BLOG MIEJSCA PECZ

Najpiękniejsze punkty widokowe w Peczu

Pecz jest uroczym miastem. Wciąż ma coś w sobie, nawet gdy oddalimy się od starówki i zaczniemy krążyć po zwykłych osiedlach. Uwielbiam po prostu wyjść i iść przed siebie, bez żadnego celu i planu. Szczególny sentyment mam do patrzenia na Pecs z góry. A możliwości pod tym względem jest wiele. I nie trzeba ich szukać daleko! Przedstawiam najpiękniejsze punkty widokowe w Peczu.

Pecz dużo zyskał dzięki lokalizacji na zboczach pasma gór Mecsek. Wydaje mi się też, że Węgrzy bardzo dobrze to wykorzystali. W całym mieście – ale też na szlakach – nie brakuje tarasów widokowych. Pozwalają one obejrzeć miasto z różnych stron, o różnych porach. Szczególnie wieczorami można podziwiać migoczące światła i zgadywać, gdzie znajdują się najważniejsze punkty Peczu.

Pecs – punkty widokowe w mieście

Niewątpliwą zaletą jest to, że niektóre punkty widokowe w Peczu znajdują się w mieście. A nawet lepiej – w niedalekiej odległości od starówki. Na spokojnie można do nich dotrzeć spacerem, a przy okazji poprzyglądać się mijanym budynkom, restauracjom, kawiarniom, ulicznym grajkom, witrynom sklepów, nazwom ulic, tabliczkom pamiątkowym  na kamienicach… Droga prowadzi w górę. Dlatego warto obrócić się raz na jakiś czas, aby poczuć przedsmak tego, co czeka u celu.

Moje ulubione punkty widokowe w Peczu to:

Taras „Ośmiu uciech”

Ten punkt widokowy znajduje się najbliżej starówki. Jest też najmniej wymagający. Musimy kierować się na ulicę Kálvária, która znajduje się dosłownie za rogiem od głównego placu. Wystarczy iść od meczetu w górę i przejść przez przejście dla pieszych przy tunelu. Zaraz za nim są schody – to właśnie one zaprowadzą nas do tarasu „Ośmiu Uciech”.

Schody docelowo prowadzą do białej kapliczki. Jednak brama do niej jest zamknięta. Nie należy się tym przejmować. Zaraz po prawej stronie są kolejne stopnie, a tam dostęp jest już nieograniczony. Wystarczy wejść na górę, przejść chodnikiem do końca i naszym oczom ukaże się taras w kształcie ośmiokąta z widokiem na starówkę i dalsze części miasta.

Skąd nazwa taras „Ośmiu Uciech”? Ponieważ możemy zobaczyć z niego osiem najważniejszych punktów Peczu – m.in. wzgórze Jakab-hegy i Plac Széchenyiego. Reszty nie zdradzę 🙂

Tettye

To chyba najczęściej odwiedzany przeze mnie punkt widokowy podczas tego pobytu. Tettye to dzielnica, która znajduje się na północny wschód od centrum miasta. Nazwa pochodzi prawdopodobnie z języka tureckiego, bo właśnie w czasach tureckich powstała. Przez dziesiątki lat była bardzo zaniedbana. Były plany jej przebudowy, ale zaniechano ich z powodu braku funduszy. Dzięki temu zachowała swój charakter dzielnicy typowo mieszkalnej.

Nad Tettye króluje skromny kościółek. Jest to Havas Boldogasszony-templom. Trochę trzeba się na niego wspiąć. Ale bez obaw – to zwyczajna trasa spacerowa. Polecam wejść od strony ulicy Felsohavi i przejść się do ulicy Havi-hegyi, aby zejść prosto do parku i w ruiny Tettye. Ruiny są pozostałością letniej rezydencji biskupa Peczu z XVI wieku. Obecnie w okresie letnim odbywają się tam różnego rodzaju kulturalne wydarzenia.

Polecam pokręcić się trochę po Tettye. Podczas spaceru można spojrzeć na miasto z innej perspektywy. Ulica Hegyalja – ruiny i prosto w ulicę Magaslati. Albo wyżej, prosto na kolejne punkty widokowe – Ilonka pineho, Kilátópont i wyżej, wyżej aż w Mecsek. Tak, w Pecsu można się nachodzić bez końca!

tettye

Orzeł

Załóżmy, że wybraliście opcję, aby wejść w ulicę Magaslati. Świetnie, bo… dojdziecie na kolejny punkt widokowy! Idziemy cały czas chodnikiem. Podziwiamy Tettye i ciekawe domy. W pewnym momencie dochodzimy do skrzyżowania z ulicą Szőlő. Charakterystyczny punkt, bo znajduje się tam gabinet dentystyczny.  Kierujemy się w górę – cały czas, nawet gdy skończą się domy i będziemy zmuszeni przejść kawałek ulicą. W pewnym momencie dochodzimy do miejsca nazwanego Francia emlékmű. PIĘKNIE!

Jako ciekawostkę podam, że po drodze mijamy hotel Panorama. Czasy świetności ma już za sobą i obecnie jest zamknięty. Można śmiało wejść na jego teren i również podziwiać widoki.

tarasy widokowe pecs

Pomnik Nike

Idąc cały czas ulicą Magaslati dojdziemy do skrzyżowania, na którym znajduje się kościół i „kostka Rubika”.  Gdy skręcimy w ulicę Somfa, dojdziemy na ponik Nike. Oglądałam stamtąd wschód słońca, byłam tam w pogodę i niepogodę. Ze starówki dojdziemy tam, jeżeli za meczetem wejdziemy w ulicę Hunyadi Janos i będziemy szli, szli szli…

Mecsek – punkty widokowe w górach

Punktów widokowych nie brakuje również w samym Mecsku. Jestem pewna, że nie odkryłam jeszcze wszystkich.

Wieża telewizyjna w Peczu

Mam wrażenie, że wieżę telewizyjną widać w Peczu z każdej strony. Góruje nad miastem, a miejscowi robią sobie z niej żarty – polecam pooglądać nadruki na koszulkach w sklepach z pamiątkami. Obiekt wymaga remontu, sam z siebie nie jest w ogóle ciekawy. Za około 15 złotych można wjechać na taras widokowy i do kawiarni. Czy warto? Myślę, że tak. Można spojrzeć na Pecs z każdej strony. Można spojrzeć w przestrzeń ponad górami Mecsek. Można wypić dobrą kawę i zjeść ciastko – a przy tym nie wydać milionów monet. Na pewno nie jest to atrakcja do powtórzenia. Do powtórzenia jest za to trekking po trasach, które gdzieś krzyżują się w okolicy TV-torony.

Tarasy widokowe w drodze na Tubes

Na Tubes wybraliśmy się dzień przed wyjazdem. Chcieliśmy spędzić czas aktywnie, ale nie zmęczyć się przy tym za bardzo. Na szczyt można iść spacerem z miasta lub podjechać samochodem na jeden z parkingów (np. przy TV-torony) i wejść na szlak. Najpierw dochodzimy do tarasu widokowego Kis-tubesi-kilato. Jest naprawdę świetny i trochę żałowaliśmy, że zostawiliśmy go na ostatni dzień, bo na pewno przychodzilibyśmy tam wcześniej. Następnie wracamy na ścieżkę i dochodzimy na szczyt, na którym znajduje się wieża widokowa.

tubes pecs

Huśtawka Pécs hintája

To też jeden z punktów, który zostawiliśmy sobie na koniec. Na mapie Google znajdziemy to miejsce pod nazwą Flóra-pihenő lub Pécs hintája. Jak najłatwiej się tam dostać? Zostawiając samochód przy Ptacek Viktor pihenő. Stamtąd jest dosłownie kilka minut do atrakcji. Oczywiście jest też opcja dla aktywnych! Spacer z Tettye w górę – polecam sprawdzić opcje na Google Maps.

Oczywiście nie są to wszystkie punkty widokowe w Peczu. O moim ulubionym pisałam tutaj. Myślę, że sporo z nich jeszcze nie odkryłam. Ale nic straconego. Ostatnio udało mi się zabrać znajomą w miejsce, którego nie znała, chociaż mieszka w Peczu większość życia 🙂